Glazurowany kurczak „Earl Grey” w całości z grilla
Często spotykany na naszych grillach, a następnie stołach drób, jest nie tylko łatwy i szybki w obróbce, ale również posiada wysoką zawartość białka i niską zawartość tłuszczu, przez co dania z jego udziałem są lekkie, zdrowe, a przy tym sycące.
Wraz z naszym człowiekiem do zadań specjalnych – niezastąpionym kucharzem, Julianem Karewiczem – postanowiliśmy przygotować aromatycznego, glazurowanego kurczaka, opiekanego w całości na grillu.
Zadanie ułatwił nam modułowy stojak z serii Gourmet BBQ System Weber.
Dzięki jego funkcjonalności możecie równocześnie opiekać mięso oraz dodatki np. w postaci ziemniaków. Tym sposobem zaoszczędzicie nie tylko czas, ale i miejsce na ruszcie.
Gorąco zachęcamy do skorzystania z przepisu i wspólnego grillowania.
Polecają,
Michał Dobosz i Julian Karewicz
Składniki
- kurczak zagrodowy ekologiczny
- sól
- oliwa
- skórki cytrusów
- imbir
- łupiny czosnku
- herbata Earl Grey
- Glazura:
- sok z cytryny
- starty imbir
- czosnek
- sól
- miód jasny np. wielokwiatowy
Przygotowanie:
- Przygotowania kulinarne zaczęliśmy od kurczaka. W drób, którego użyliśmy, zaopatrzyliśmy się u zaufanej fermy, co również polecamy zrobić i Wam. Podczas wyboru mięsa unikajcie marketów i sklepów, które oprócz niskiej ceny, oferują bombę antybiotykową gratis.
- Wewnętrzną i zewnętrzną stronę kurczaka oprószyliśmy solidną porcją soli, a skórkę natarliśmy oliwą.
- Kolejnym krokiem było wykorzystanie niezwykle prostego i ciekawego pomysłu na napar.
- W tym celu, wykorzystaliśmy pozostałości ze składników przeznaczonych do glazury; czosnku, cytryny oraz imbiru.
- Skórki, łupiny i wiórki umieściliśmy w stojaku, po czym zalaliśmy całość herbatą Earl Grey.
- Tak otrzymany wywar miał za zadanie nadać potrawie dodatkowego smaku i oryginalnego aromatu.
- Pozostało nadziać drób na wypełnione naparem akcesorium.
- Istotną wskazówką o jakiej powinniście pamiętać jest założenie skrzydełek z tyłu. Gwarantuje to nieprzypalanie się kurczaka w trakcie grillowania. Nie zapomnijcie również o zawinięciu szyjki tak, aby wywar nie wydostał się na zewnątrz.
- Mięso zamknęliśmy w grillu na 45 minut, w tym czasie zajęliśmy się przygotowaniami wcześniej wspomnianej glazury.
- Do wyciśniętego z całej cytryny soku, starliśmy świeży imbir i czosnek. Następnie dodaliśmy odrobinę soli i hojną ilość miodu wielokwiatowego, otrzymując konsystencje syropu.
- Tak przygotowaną glazurą nasmarowaliśmy piekącego się kurczaka.
- Kiedy drób osiągnął 74 stopnie, mogliśmy kończyć grillowanie i zasiadać do stołu.
- Po niecałej godzinie grillowania zastaliśmy na ruszcie soczyste mięso z chrupiącą, pięknie skarmelizowaną skórką.