Bazylia – królewska przyprawa
Wielu miłośników potraw z grilla używa bazylii, aby wydobyć smak pieczonego mięsa lub warzyw i nadać im niepowtarzalnego aromatu. Niewiele osób jednak zastanawiało się nad historią i pochodzeniem ziół, które służą w przyrządzaniu chyba większości dań.
Nazwa bazylia pochodzi z języka łacińskiego, w którym oznaczała tyle, co królewski. Znana jest również jako ziele św. Józefa. W starożytności uważano, że osobą zbierającą te zioła powinien być sam król, który czyniłby to za pomocą złotego sierpa.
Bazylia – historia
Bazylię zaczęto uprawiać w Azji. Kolebką tej przyprawy są Indie, ale roślina od dawna występuje również w Chinach i Mongolii. Jednak zanim zaczęto ją stosować w kuchni, służyła do tworzenia wieńców w starożytnym Egipcie. Pełniła również funkcje lecznicze. W Libii wierzono, że zapobiega powikłaniom ukąszeń węży i skorpionów. Europejczycy jej wniknięcie do potraw starego kontynentu zawdzięczają żołnierzom Aleksandra Wielkiego, którzy sprowadzili bazylię do Europy w IV w.p.n.e. W Polsce przyprawa zagościła dużo później. Zaczęto ją bowiem wykorzystywać dopiero w XVI w, kiedy to przywędrowała do naszego kraju z Włoch.
W sam raz do grilla
Dziś bazylia goszcząca na polskich stołach i w polskich potrawach, również grillowanych, pochodzi z jednego z krajów, w których rozwinęła się uprawa tych ziół. Sprowadza się ją z Węgier, Francji, Hiszpanii, a także z Indonezji, Maroko, Egiptu oraz Stanów Zjednoczonych.
Bazylia w obecnych czasach jest używana prawie w każdej potrawie. Sprawdza się zarówno w zupach i sosach, jak i sałatkach i potrawach mięsnych. Stanowi doskonały dodatek także do grillowanych warzyw.
Przykładowy przepis z bazylią w roli głównej: